Od lat powtarzano, że miodu nie wolno dodawać do gorącej herbaty, bo temperatura powyżej 40–42°C rzekomo niszczy jego wartości odżywcze. Jednak badania naukowe z Polski i z zagranicy dowodzą, że miód zachowuje swoje właściwości w wysokiej temperaturze, a w niektórych przypadkach może działać nawet intensywniej. Polska Izba Miodu obala powszechny mit.
W ostatnich tygodniach na TikToku toczyła się dyskusja o tym, czy miód można dodawać do gorącej herbaty – nagrania twórców osiągały setki tysięcy odsłon! Jednak głosy popularnych propagatorów pszczelarstwa, zwracały uwagę na rozbieżność między internetowym mitem a faktami. To właśnie od takiej internetowej debaty zaczęła się szersza rozmowa o tym, co mówi nauka. A najnowsze badania są jednoznaczne: miód w gorącym napoju nie traci swoich właściwości!
Miód działa nawet w 80–90°C
Jednym z najbardziej szczegółowych badań nad tym zagadnieniem jest praca zespołu z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, którą tworzyły: Katarzyna Janda, Karolina Jakubczyk, Katarzyna Woźniak, Edyta Stępień i Izabela Gutowska. Naukowcy sprawdzali, jak temperatura wpływa na właściwości różnych rodzajów miodu: gryczanego, akacjowego i rzepakowego. Roztwory miodu przygotowywano w wodzie o temperaturze 25, 70, 80 i 90 stopni Celsjusza, a następnie mierzono ich potencjał antyoksydacyjny, czyli zdolność neutralizowania wolnych rodników.
– Wyniki badań były zaskakujące nawet dla samych autorów. Najwyższy poziom aktywności antyoksydacyjnej wykazywały roztwory przygotowane w temperaturze 80 i 90 stopni. Dotyczyło to wszystkich analizowanych miodów, choć szczególnie wyraźnie widoczne było w przypadku miodu gryczanego. – mówi Przemysław Rujna Sekretarz Generalny Polskiej Izby Miodu.
Wysoka temperatura nie niszczy właściwości miodu, a może wręcz je wzmacniać. W publikacji możemy przeczytać: „W przypadku badanych miodów wskazane jest przygotowywanie roztworów w temperaturze 80–90°C w celu zwiększenia ich potencjału antyoksydacyjnego”.
Włosi potwierdzają
Podobne wnioski przyniosły badania prowadzone na Uniwersytecie w Pawii. Zespół Tosi, Ciappini, Re i Lucisano analizował, jak miód zachowuje się w ekstremalnych temperaturach od 80 do nawet 140 stopni Celsjusza. Naukowcy badali poziom HMF (5-hydroksymetylofurfural – wskaźnik świeżości i jakości), aktywność enzymów, zawartość wody oraz obecność drożdży i pleśni. Okazało się, że krótkotrwałe podgrzewanie miodu, nawet w temperaturach, które daleko przekraczają te spotykane w kuchni, nie powoduje drastycznej utraty jakości. Co więcej, temperatura około 80 stopni całkowicie hamowała rozwój drobnoustrojów, nie naruszając jednocześnie istotnie kluczowych parametrów chemicznych.
Wzmacnia działanie gorącej herbaty
Efekt działania miodu w gorących napojach potwierdzają również niezależne badania opublikowane w renomowanych czasopismach naukowych. W pracy „Effects of Honey Addition on Antioxidative Properties of Different Herbal Teas” wykazano, że dodanie miodu do gorącej herbaty zwiększa poziom związków fenolowych i flawonoidów, czyli naturalnych antyoksydantów, nawet o kilkadziesiąt procent. Naukowcy zauważyli wyraźną zależność: im wyższa temperatura napoju, tym większy potencjał antyoksydacyjny po dodaniu miodu.
– W tym samym kierunku idzie współczesna literatura naukowa. W przeglądzie opublikowanym w czasopiśmie „Antioxidants” podkreślono, że miód jest wyjątkowo bogaty w związki bioaktywne, a krótkotrwały kontakt z wysoką temperaturą nie eliminuje jego aktywności. Polifenole, flawonoidy i liczne enzymy zachowują swoje działanie nawet wtedy, gdy dodamy miód do świeżo zaparzonej herbaty lub gorącej wody z cytryną. – podkreśla Przemysław Rujna z PIM. – Miód nie traci wartości tylko dlatego, że woda jest gorąca. Nie ma żadnego badania, które potwierdzałoby tak dramatyczny efekt. To mit, który żyje własnym życiem. – dodaje.
W świetle dostępnych badań naukowych wniosek jest jasny: miód można bez obaw dodawać do gorących napojów. Krótkotrwały kontakt z wysoką temperaturą nie niszczy jego walorów zdrowotnych, a w niektórych przypadkach może je nawet potęgować. Mit o 42 stopniach można zatem spokojnie odłożyć do lamusa. Dla miłośników herbaty z miodem to świetna wiadomość, nie tylko nie trzeba czekać, aż napój ostygnie, ale można cieszyć się pełnią smaku i właściwości bez zbędnych obaw.
Źródło: Materiały prasowe
Polska Izba Miodu






