Connect with us

Miasto Kraków Wiadomości Wydarzenia

„Wierni Bogu i Ojczyźnie w służbie człowiekowi” – Pielgrzymka Krwiodawców w Łagiewnikach

2 300x200 - „Wierni Bogu i Ojczyźnie w służbie człowiekowi” - Pielgrzymka Krwiodawców w ŁagiewnikachW sobotę – we wspomnienie św. Krzysztofa, patrona kierowców i podróżujących – w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach odbyła się Ogólnopolska Pielgrzymka Honorowych Dawców Krwi i Szpiku Kostnego. Hasłem spotkania były słowa: „Wierni Bogu i Ojczyźnie w służbie człowiekowi”.

Centralnym punktem pielgrzymki była Msza św., której przewodniczył ks. dr Zbigniew Bielas. W homilii kustosz Sanktuarium Bożego Miłosierdzia mówił, że w ostatnich tygodniach w mediach słychać alarmujące hasła: „Pilnie potrzebna krew! Brakuje krwi!Potrzebujemy Waszej pomocy jak nigdy wcześniej. Pacjenci w polskich szpitalach czekają! Gorąco apelujemy o oddawanie krwi, bo jej zapasy się wyczerpują!”. –

I właśnie dziś, w ostatnią sobotę lipca, po raz kolejny do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia pielgrzymują Krwiodawcy i ich Rodziny… Jak mówił w wywiadzie dla KAI jeden z organizatorów pielgrzymki, Henryk Dziedzic: wydarzenie odbywa się w okresie wakacyjnym celowo. – To bardzo trudny czas, kiedy często brakuje w szpitalach krwi. W tym szczególnym miejscu organizujemy więc akcję oddawania krwi – to jest nasz uczynek miłosierdzia względem bliźnich. Nie od dziś wiemy, że krew to życie, coś najcenniejszego, czego nie kupi się za żadne pieniądze – zaznaczył.

Ks. Bielas nawiązał do hasła tegorocznej pielgrzymki. – Obecny rok duszpasterski przeżywamy pod hasłem „Wielka tajemnica wiary”. Gromadzimy się na Eucharystii. Za chwilę na ołtarzu chleb i wino staną się Ciałem i Krwią Chrystusa. Nieraz w kościołach na obrazach czy mozaikach możemy zobaczyć pelikana. Przedstawienie pelikana karmiącego swoje młode, częsty motyw sztuki sakralnej to jedno z najstarszych wyobrażeń ikonografii chrześcijańskiej. Pelikan, jak głosi historia (opisana w tekście „Fizjolog” autorstwa anonimowego Aleksandryjczyka żyjącego w drugim wieku), nie pozwala pisklętom głodować. W najtrudniejszych chwilach rozszarpuje dziobem własną pierś, karmiąc młode swą krwią. Według innych legend, gdy umiera pisklę pelikana, ptak jest w stanie przywrócić je do życia rozszarpując własną pierś i skrapiając je krwią. Biorąc pod uwagę te legendy, łatwo wyobrazić sobie, dlaczego wcześni chrześcijanie obrali motyw pelikana jako symbol Chrystusa Odkupiciela, który poświęca życie, aby wyzwolić innych z niewoli grzechu, karmiąc ich własnym Ciałem i Krwią w Eucharystii – powiedział kaznodzieja i dodał: – Lipiec to miesiąc poświęcony kontemplacji Najświętszej Krwi Chrystusa, niezgłębionej tajemnicy miłości i miłosierdzia. Krew Chrystusa jest niezbitym dowodem miłości niebieskiego Ojca do każdego człowieka, bez żadnego wyjątku. Wszystko to bardzo jasno wyraził św. Jan XXIII, który otaczał Krew Pańską wielkim nabożeństwem, wyniesionym z domu, gdzie słyszał w dzieciństwie, jak rodzina odmawiała litanie jej poświęcone. Jako papież napisał list apostolski wzywający do krzewienia tego kultu (Inde a primis, 30 czerwca 1959 r.) i zachęcił wiernych do rozważania nieskończonej wartości tej Krwi, «której jedna kropla może wybawić cały świat od wszelkiej winy».

Przywołując słowa: „Wierni Ojczyźnie”, ks. Bielas powiedział: – Ojczyzna… Słowo piękne i wymawiane z powagą i wzruszeniem… Słowo, które przypomina nam dom rodzinny, miejsce naszego pochodzenia, kraj, w którym żyjemy.

Kustosz cytował słowa wiersza Juliana Tuwima:

„Ojczyzną moją jest Bóg

Duch, Syn i Ojciec wszechświata

Na każdej z moich dróg

Ku Niemu dusza ulata

Ojczyzną moją jest łan

Łan polski, prosty, serdeczny

Niech mi pozwoli Pan

W nim odpoczynek mieć wieczny

Ojczyzną moją jest dom

Kochany dom rodzicielski

Przytułek cichy snom

Młodości sielskiej, anielskiej

Patrzę strudzony wśród dróg

W oczu błękit przeczysty

I jest w nim wszystko:

I Bóg i Polska i dom ojczysty”.

– Jaka jest ta moja Ojczyzna? Mówiono kiedyś: Polonia semper fidelis… Polska zawsze wierna… Bogu, Krzyżowi, Ewangelii… Mówiono, że Bogiem silna… Pisano na sztandarach: Bóg – Honor- Ojczyzna… Ile z tego wszystkiego dziś zostało? Czy nie ma racji współczesny poeta pisząc: „Niewiele w nas zostało Boga, honoru i Ojczyzny – tylko wiatr w sztandarach” – pytał kapłan.

Ks. Bielas mówił także o uczynkach miłosierdzia… – Często przypominam przybywającym tu pielgrzymom, że przed Bazyliką znajduje się Brama Miłosierdzia, pamiątka Roku Miłosierdzia… I tam są wypisane uczynki miłosierdzia co do ciała i co do duszy… 14 uczynków… Zachęcam, aby zrobić sobie przy tej Bramie zdjęcie i po powrocie do domu przypominając sobie Łagiewniki zadawać pytanie: jak pełnię w moim życiu uczynki miłosierdzia. Papież Franciszek mówił w jednej z homilii: wypełnianie uczynków miłosierdzia co do duszy i co do ciała, to nie tylko dzielenie się tym, co posiadamy, ale także współczucie, czyli cierpienie z cierpiącymi.

– Uczynek miłosierdzia to nie dokonanie czegoś, aby oczyścić swoje sumienie, ale to także współodczuwanie cierpienia drugiej osoby. Dzielenie się i współczucie idą ręka w rękę. Miłosiernym jest ten, który potrafi współodczuwać także problemy innych osób. Pojawia się tutaj pytanie: czy potrafię się dzielić z innymi? Czy jestem szczodry, hojna? Gdy widzę osobę, która cierpi, jest w trudnej sytuacji, czy ja również cierpię? Czy potrafię wczuć się w sytuację drugiej osoby? W sytuację cierpienia? – kontynuował ks. Bielas.

Kończąc homilię kustosz Sanktuarium przypomniał, że na łagiewnickim wzgórzu można nabyć „Balsam Miłosierdzia”, który wielu pielgrzymów zabiera stąd jako pamiątkę. – Ma być dla wiernych przypomnieniem doznanej od Boga łaski i wezwaniem do stałego wysiłku, by nasze oczy, usta, dłonie i serca były coraz bardziej miłosierne. Korzystanie z „Balsamu Miłosierdzia” połączone jest z ufną modlitwą, która oparta jest na słowach św. Siostry Faustyny – mówił, przywołując modlitwę św. Siostry Faustyny:

„Dopomóż mi do tego, o Panie, aby oczy moje były miłosierne, bym nigdy nie podejrzewała i nie sądziła według zewnętrznych pozorów, ale upatrywała to, co piękne w duszach bliźnich, i przychodziła im z pomocą.

Dopomóż mi, aby słuch mój był miłosierny, bym skłaniała się do potrzeb bliźnich,
by uszy moje nie były obojętne na bóle i jęki bliźnich.

Dopomóż mi, Panie, aby język mój był miłosierny, bym nigdy nie mówiła ujemnie
o bliźnich, ale dla każdego miała słowo pociechy i przebaczenia.

Dopomóż mi, Panie, aby ręce moje były miłosierne i pełne dobrych uczynków, bym tylko umiała czynić dobrze bliźniemu, na siebie przyjmować cięższe, mozolniejsze prace.

Dopomóż mi, aby nogi moje były miłosierne, bym zawsze śpieszyła z pomocą bliźnim, opanowując swoje własne znużenie i zmęczenie. Prawdziwe moje odpocznienie jest w usłużności bliźnim.

Dopomóż mi, Panie, aby serce moje było miłosierne, bym czuła ze wszystkimi cierpieniami bliźnich. Nikomu nie odmówię serca swego. Obcować będę szczerze nawet z tymi, o których wiem, że nadużywać będą dobroci mojej, a sama zamknę się w najmiłosierniejszym Sercu Jezusa.
O własnych cierpieniach będę milczeć. Niech odpocznie miłosierdzie Twoje we mnie, o Panie mój” (Dz. 163)

W czasie Eucharystii zostały wręczone dwa medale św. Maksymiliana Marii Kolbego: ks. Jerzemu Leśce oraz Janowi Pawlikowi.

Na pielgrzymkę do Łagiewnik przybyli dawcy krwi z różnych stron Polski. Jak podkreślali, oddają oni to, co mają najcenniejsze – dar swojej krwi. – To nasz dar miłosierdzia – mówili.

Patronat honorowy nad pielgrzymką sprawował ks. abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski.

Małgorzata Pabis

Continue Reading
You may also like...
Avatar photo

Krakowskie Fakty, Wiadomości, Wydarzenia, Ogłoszenia Drobne. Wolne Media Niezależny serwis internetowy poświęcony miastu Kraków. okrakow.pl to serwis tworzony wspólnie z Krakowską społecznością!

Krakowski Kalendarz Wydarzeń

kwiecień 2024
Nie odnaleziono wydarzeń!
Więcej
To Top