Zaglądamy ponownie do punktów szczepień Diagnostyki w Krakowie, które mieszczą się przy ulicy Życzkowskiego 16 i przy ulicy Kopernika 8. Do 13 kwietnia 2021 zaszczepiono w nich 1579 osób. Ostatnio dużo się mówi o kolejkach przed punktami szczepień, dlatego warto wiedzieć jak ten proces wygląda od strony jego realizatora.
– W punkcie potrzebne są co najmniej trzy osoby na jednego pacjenta – tłumaczy dr Tomasz Anyszek odpowiedzialny za punkty szczepień w Diagnostyce. Są to lekarz kwalifikujący do szczepienia, pielęgniarka wykonująca iniekcję oraz osoba wpisująca dane do systemu i rejestrująca na drugi termin. To wszystko trwa, system często się zawiesza, każdego pacjenta trzeba potwierdzić przez e-puap i zaczekać na potwierdzający sms. Według mnie trzeba liczyć minimum 10 minut na pacjenta przy sprawnej pracy ludzi i braku zakłóceń systemowych.
Diagnostyka szczepi dostępnymi w Polsce szczepionkami Pfizera i Astry Zeneki. Szczepionki Pfizer w punktach pojawiają się najczęściej we wtorek, mają krótki termin przydatności do użycia i na szczepienie są dwa dni, przy dostawie wtorkowej są to najczęściej wtorek i środa. Trochę lepiej wygląda sytuacja w przypadku szczepionek AstraZeneca – tutaj limit to 50 sztuk na tydzień. Zdarza się, że nie każdy pacjent dociera na swoje szczepienie, wówczas przed punktem pobrań trudne zadanie – trzeba szybko znaleźć takiego pacjenta, który ma e-skierowanie i w ciągu godziny, dwóch pojawi się w jednym z dwóch krakowskich punktów, bo inaczej szczepionka się zmarnuje.
Obecnie Polska jest na 50. miejscu na 53 notowane kraje pod względem radzenia sobie z pandemią. Gorzej od nas radzą sobie tylko Czechy, Brazylia i Meksyk. Kluczem do opanowania pandemii jest jak najszybsze wyszczepienie społeczeństwa, przykładowo w Wielkiej Brytanii zaszczepiono już 30 mln osób, w Polsce 7,7 mln.
Czy dopuszczenie innych zawodów medycznych do realizacji szczepień usprawni system i zwiększy tempo realizacji szczepionek?
– Oczywiście zwiększenie ilości punktów oraz ilości osób podających szczepionkę zwiększy tempo szczepienia społeczeństwa, trzeba jednak pamiętać, że zbieranie chętnych i ich szkolenie trwa. Nasi diagności laboratoryjni byli szkoleni kilka tygodni zanim zaczęli prace w punktach szczepień, przygotowanie szkolenia także wymaga czasu. Kwalifikacja do szczepienia to także dodatkowa odpowiedzialność za pacjenta – lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni są do tego przyzwyczajeni, dla farmaceuty pracującego w aptece to nowa rola i ważna decyzja. Trzeba wziąć pełną odpowiedzialność za dopuszczenie pacjenta do szczepienia – podsumowuje dr Anyszek.
Materiał prasowy DIAGNOSTYKA Laboratoria Medyczne