Cześć, Mam na imię Mateusz. Pracowałem, uczyłem się, trenowałem i podróżowałem. Byłem szczęśliwy. Jednak pewnego dnia moje życie się posypało…
Z dnia na dzień.
16 czerwca bardzo źle się czułem, trafiłem do szpitala. Diagnoza – ostra białaczka. Strzał między oczy. Trudno… takie życie, trzeba się pozbierać i zacząć walczyć. Przede mną kolejne cykle chemioterapii, leczenie, rehabilitacja, pobyty w szpitalu i przeszczep szpiku.
Aby powrócić do pełnej sprawności potrzeba specjalistycznego leczenia i rehabilitacji, która jest kosztowna.
W razie problemów link do zrzutki – https://zrzutka.pl/2hu9yc