Kiedy ceny energii idą w górę, inflacja szaleje, a kryzys klimatyczny jest aktualny, pada pytanie, jak żyć oszczędniej, zdrowo i dbając o przyszłość. Właśnie ruszyła nietypowa akcja społeczna #nietrujSWETRUJ, która ma pokazać, że zmiany mogą nastąpić tu i teraz, a proste działania mają wielką moc. Na czym polega i kto postanowił ją wesprzeć?
- Konsekwencje rosnących cen energii odczuwa 86 proc. Polaków_ek (raport Ibris, 2022 r.).
- Zanieczyszczenie powietrza jest jednym z największych zagrożeń środowiskowych dla zdrowia w Europie (raport Europejskiej Agencji Środowiskowej, 2022 r.).
- Influencerzy_ki włączyli się w akcję #nietrujSWETRUJ, by pokazać, że proste działania, jak nałożenie ciepłego swetra może wpłynąć na obniżenie rachunków domowych i pozytywnie oddziaływać na planetę.
- Eksperci_tki zwracają uwagę na to, że o energetyce warto myśleć długofalowo i inwestować w czyste źródła energii takie jak pompy ciepła, fotowoltaika i na dużą skalę – wiatraki.
Życie zachwiane cenami i zagrożeniami klimatycznymi
Wzrost cen prądu stanowi wyzwanie dla przedsiębiorstw, ale również gospodarstw domowych. Zwłaszcza w sezonie zimowym w wielu domach energii dostarczają piece węglowe lub palenie śmieci. To bezpośrednio wpływa negatywnie na klimat. Jak wyliczają eksperci_tki, konsekwencje rosnących cen energii odczuwa 86 proc. mieszkańców_ek kraju. Dodatkowo Europejska Agencja Środowiskowa podaje, że zanieczyszczenie powietrza jest jednym z największych zagrożeń środowiskowych dla zdrowia w Europie. Zjawiska te są ze sobą ściśle powiązane, ponieważ zużywając prąd, zwiększa się emisja dwutlenku węgla. Jak zauważają organizatorzy akcji społecznej #nietrujSWETRUJ, nie tylko decyzje światowych rządów i dużych korporacji mogą coś zmienić, bowiem według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego, 70 proc. ciepła pochodzi z prywatnych instalacji, dlatego każde działanie ma sens, by zadbać o portfel i środowisko (raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego, 2019 r.).
Właśnie dlatego ruszyła kampania społeczna #nietrujSWETRUJ, organizowana przez Fundację Ashoka w ramach inicjatywy Influencers4Good. Celem kampanii jest pokazanie, że szukając oszczędności, warto pomyśleć o nietypowych i prostych sposobach, oraz zachęcanie do kształtowania dobrych dla planety nawyków. Jak zauważają organizatorzy akcji, trudna sytuacja gospodarcza i energetyczna może być momentem na refleksję i zmianę postaw. – Postanowiliśmy ruszyć z akcją, aby z szerokim gronem influencerów, influencerek, ekspertów i ekspertek zachęcić wszystkich, którzy zmagają się z kryzysem energetycznym, do wzięcia sprawy w swoje ręce i prostymi działaniami z głową wpłynąć na cięcie kosztów domowych – mówi Wojciech Mróz, członek zarządu i organizator akcji Fundacji Ashoka.
Wojciech Mróz podkreśla dalej, że członkowie Fundacji Ashoka wierzą, że każdy, bez względu na płeć czy pochodzenie może tworzyć lepszą rzeczywistość wokół siebie. – Czasem jest to kwestia prostej zmiany nawyków, czyli jak w przypadku wyższych cen energii, przykręcenia kaloryfera nawet o stopień i cieplejszego ubioru. Postanowiliśmy ruszyć z akcją, aby pokazać, że lepszą rzeczywistość możemy stworzyć wtedy, kiedy będziemy mieli poczucie sprawczości, w tych mniejszych i tych większych rzeczach oraz wyzwaniach życiowych, a także gdy będziemy współpracować ze sobą, tak jak to ma miejsce teraz. W powstaniu naszej akcji biorą udział influencerzy, eksperci, media i trzeci sektor, a mile widziana jest każda osoba mająca chęć zrobienia czegoś dobrego – zaznacza.
Jak zauważa Natalia Żaba z Influencers4Good, rok 2022 był trudny, a problemy, które przyniósł, nie rozwiążą się same w tym, który się właśnie rozpoczął, ponieważ nie wystarczą już standardowe działania typu „ustawa”. – Uważamy, że mądra współpraca bardzo różnych środowisk jest konieczna, by kryzysowi energetycznemu, ale też każdemu innemu móc stawić czoła z głową – tłumaczy i dodaje – Nie róbmy z domu sauny. Zamiast tego warto włączyć kreatywność i wykorzystać świąteczne prezenty lub przeszukać domowe szafy, ubrać się cieplej i po prostu przykręcić kaloryfer. To proste rozwiązanie pozwoli utrzymać ciepło i zmniejszyć koszt grzania, a jeśli uczyni to masa ludzi, będziemy się cieszyć masowymi oszczędnościami.
Z myślą o dziś i jutrze
Eksperci_tki ds. energetyki podkreślają, że proste rozwiązania mogą mieć pozytywne zastosowanie, a długoterminowo warto pomyśleć o odnawialnych źródłach energii. Jak zauważa Michał Smoleń z Fundacji Instrat zajmującej się doradztwem w zakresie polityk publicznych, ogrzewanie powietrza i wody w polskich domach pochłania dużo więcej energii niż praca urządzeń elektrycznych. – Około trzech milionów rodzin dalej ogrzewa się węglem. Jego spalanie w domowych piecach jest szkodliwe dla klimatu, a także powoduje choroby. Z powodu smogu umiera nawet 50 tys. osób rocznie. To też problem dla bezpieczeństwa energetycznego kraju – około połowy takiego węgla sprowadzaliśmy do niedawna z Rosji i przekonaliśmy się, jest trudny jest on do zastąpienia – podkreśla.
Ekspert dodaje, że nowsze domowe piece węglowe oraz piece gazowe, a także elektrociepłownie zasilające miejskie systemy ciepłownicze, są mniej szkodliwe dla ludzkich płuc, jednak one także emitują dwutlenek węgla, odpowiadający za zmiany klimatu.
– Sprowadzany gaz i węgiel są drogie. Zapłacimy za to w rachunkach i podatkach. Samo zamrożenie cen gazu dla polskich rodzin, szkół czy szpitali ma kosztować budżet państwa ok. 30 mld złotych, czyli ok. 800 złotych na mieszkańca kraju. W innych krajach UE już od wiosny zaleca się m.in. oszczędności na klimatyzacji i ogrzewaniu. W dłuższej perspektywie Polska potrzebuje inwestować w nowoczesne, ocieplone budynki, które tracą znacznie mniej ciepła. Najlepiej ogrzewać je przy pomocy pomp ciepła, które mogą być zasilane również dachowymi panelami fotowoltaicznymi. Wsparcie finansowe na takie remonty będzie już wkrótce udzielane w ramach programu Czyste Powietrze. Zielone technologie będą też wypierać węgiel i gaz jako źródła ciepła miejskiego, które trafia do kaloryferów – zaznacza Michał Smoleń.
Joanna Flisowska, ekspertka ds. polityki energetycznej i klimatycznej z Instytutu Reform zapewnia, że inicjatywy takie jak #nietrujSWETRUJ uświadamiają, jak istotne jest niemarnowanie i oszczędzanie energii. – Założenie cieplejszego swetra zimą nie jest wysiłkiem a może pomóc obniżyć koszty ogrzewania i tym samym zmniejszyć nasze zużycie energii – tłumaczy. – Jednak takie coroczne swetrowanie z rodziną i znajomymi nie rozwiąże problemu. Niestety trwający kryzys energetyczny prawdopodobnie nie skończy się na obecnej zimie. Dlatego musimy już teraz myśleć o kolejnych latach i inwestować w długofalowe rozwiązania takie jak odnawialne źródła energii czy wiatraki na lądzie. To właśnie odnawialne źródła energii i inwestycje w efektywność energetyczną mogą stanowić swoisty „sweterek”, który skutecznie może chronić nasz kraj przed kolejnymi skokowymi wzrostami cen paliw, a także zapewnić nam bezpieczeństwo i niezależność energetyczną – dodaje.
Czasami wystarczą proste rozwiązania
Trafność „swetrowego” rozwiązania została potwierdzona m.in. w nieco innych warunkach klimatycznych. Z powodu wysokich temperatur w Japonii konieczne jest ochładzanie m.in. pomieszczeń biurowych, co generuje jednak duże zużycia energii. Właśnie dlatego w 2005 r. rozpoczęła się kampania społeczna Cool Biz, która zachęcała do zmienienia dress code’u w miejscu pracy. Celem akcji było uświadamianie przedsiębiorców i pracowników o wpływie służbowych ubrań na zwiększanie kosztów klimatyzacji. Pomysłodawcy zdecydowali, że klimatyzacja w biurach będzie ustawiana na 28 stopni C – temperatura była zbliżona do tej na zewnątrz, a pracownicy nie musieli nakładać krawatów, koszul z długimi rękawami, a nawet krytego obuwia. W ten sposób klimatyzacja nie musiała działać z pełną mocą i zmniejszyła się emisja CO2.
Wyniki eksperymentu okazały się zaskakujące. Tylko w pierwszym roku kampanii zatrzymano przedostanie się do atmosfery 460 tys. ton dwutlenku węgla, czyli równowartość energii zużywanej przez milion gospodarstw domowych przez miesiąc.
O Cool Biz więcej można dowiedzieć się tutaj: https://ondankataisaku.env.go.jp/coolchoice/coolbiz/
Efekty są na tyle zadowalające, że gubernator Tokio po sukcesie Cool Biz wezwała ludzi do noszenia golfów tej zimy, aby zachować ciepło i zmniejszyć zużycie energii. W ten rozpoczęła się tam akcja Warm Biz (theguardian.com, 2022 r.). Czy podobna akcja ma szanse na sukces w Polsce?
Do udziału w #nietrujSWETRUJ są zaproszeni wszyscy. Wystarczy przejrzeć szafę lub strych i założyć przyjemny sweter. W kampanii biorą udział influencerzy_ki jak Remigiusz Wierzgoń (na Instagramie reZigiusz), który na swoim Instagramie ma już 1.5 mln obserwujących czy Wiktoria Wierzgoń (toffiki) i Jakub Glenc (jglenc). – Zdecydowaliśmy całym Thunderem zaangażować w akcję #nietrujSWETRUJ, bo idea jest po prostu super! Nie dość, że wystarczy założyć sweter w domu by być bardziej eko, oszczędzając energię i surowce, to jeszcze nasz portfel nam za to podziękuje – wyjaśnia Remigiusz Wierzgoń.
Organizatorzy zachęcają każdego do wzięcia udziału w akcji i opublikowania zdjęcia
w swetrze na swoim profilu Instagram lub innym z hashtagami #nietrujSWETRUJ #Influencers4Good.
Materiał prasowy