Obchodzimy dziś Międzynarodowy Dzień Ziemi. Pałac Kultury i Nauki świeci się na zielono, nabór otworzyła Młodzieżowa Rada Klimatyczna, a kandydaci na prezydenta debatują o kryzysie klimatycznym. Nie chcemy powtarzać treści, które zapewne czytaliście już dziś przynajmniej kilka razy – treści o tym, jak ważne są jednostkowe zmiany indywidualne. Jesteśmy pewni, że każdy z Was wie już o zakręcaniu wody podczas mycia zębów i gaszeniu światła w pokojach, z których nie korzystamy.
Kiedy jednak zaczynamy rozmawiać o zmianach systemowych, będących głównym celem dzisiejszych aktywistów, spotykamy się często z natychmiastową odpowiedzią
Robicie fajne rzeczy, ale ja się do tego nie nadaję.
Gdy pytamy, dlaczego, słyszymy o niechęci do zgromadzeń publicznych i protestów, problemach z wystąpieniami publicznymi, braku pewności siebie i charyzmy. Jako Generacja Zmian chcielibyśmy właśnie dziś raz jeszcze przypomnieć, że aktywizm nie polega tylko na krzyczeniu. Hasło to powtarzaliśmy dziesiątki razy w radiach, gazetach, na naszej stronie i social mediach – lecz wciąż spotykamy się z wizją aktywizmu, która, choć prawdziwa, nie mówi całej prawdy.
Głęboko wierzymy w to, że w każdym z nas tkwi potencjał, który możemy wykorzystać do budowania lepszego świata. Strajki i protesty to wspaniała, ale jedna z dziesiątek jej form, działalność społeczna i to my definiujemy słowo aktywizm – w zgodzie z własnymi wartościami, osobowością, ambicjami – a nie odwrotnie.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Ziemi zachęcamy Was do działania na rzecz lepszej przyszłości na własnych zasadach. Edukacja klimatyczna, zaangażowanie w organizacje, takie jak Młodzieżowy Strajk Klimatyczny, prowadzenie dialogu klimatycznego, polityka młodzieżowa skupiona wokół dobra planety, rozwijanie nauki i technologii, ale też wspomniane na początku zmiany indywidualne – to wszystko ma sens.
Bo aktywizm nie polega tylko na krzyczeniu.